Jeśli w życiu nadarzy się okazja, by spędzić święta w innej kulturze, to warto taką okazję wykorzystać. Kilka lat temu miałam to szczęście by słynną hiszpańską Semana Santa przeżyć w Cáceres – stolicy Estremadury. To niewątpliwe jedno z najbardziej niesamowitych i wyróżnionych miejsc do przeżywania Wielkiego Tygodnia w całej Hiszpanii. Wielkanocne procesje i marsze odbywają się na Starym Mieście, umieszczonym przez UNESCO na Liście Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury. Średniowieczne mury miasta przez dziewięć dni wypełnione są mnóstwem ludzi. Atmosfera zmienia się każdego dnia, zgodnie z historią Jezusa w Wielkim Tygodniu.
W Niedzielę Palmową w całym mieście słychać bicie w bębny tzw. tamborradę, która rozpoczyna pierwszą procesję i zarazem obchody całej Semana Santa. Zdecydowanie najważniejszym i najbardziej wyczekiwanym momentem podczas Semana Santa w Cáceres jest procesja El Cristo Negro – Czarnego Chrystusa. Pochód zaczyna się w Wielką Środę dokładnie o północy, a jego głównym bohaterem jest XIV-wieczna rzeźba Czarnego Chrystusa. Procesja odbywa się w całkowitej ciszy i w ciemności. Mroki nocy rozpraszają jedynie pochodnie i dym kadzidła, co wzmaga niesamowity nastrój.
Wokół rzeźby Czarnego Chrystusa przez lata krążyło mnóstwo sekretów i legend. Jedna z nich mówi, że bractwo opiekujące się Czarnym Chrystusem ma rzekomo wywodzić się od Bractwa Chrystusowego, założonego przez rycerzy Zakonu Templariuszy.
Jeżeli kiedykolwiek będziecie na Wielkanoc w Estremadurze, Andaluzji, czy innym regionie Hiszpanii to koniecznie sprawdźcie gdzie i o której można zobaczyć i przeżyć niesamowite wydarzenie, jakim są obchody Semana Santa.